DOOKOŁA RZESZOWA I TROCHĘ DALEJ CZ. II

W dorzeczu Lubeńki

Po opisanej uprzednio gminie Tyczyn, kolej na przedstawienie walorów turystycznych jej sąsiadki, gminy Lubenia, graniczącej także z Rzeszowem w rejonie osiedla Budziwój. Położona na północno-zachodnim krańcu Pogórza Dynowskiego posiada wyjątkowo malownicze położenie, znana jest z pięknych krajobrazów i dobrych dróg, Środkiem jej obszaru, pomiędzy dwoma pasmami wzniesień sięgających wysokości 300-400 m n.p.m., przewija się rzeczka Lubeńka, będąca dopływem Wisłoka. Co ciekawe, w granicach gminy znajduje się cała zlewnia tej rzeczki.

Wzdłuż doliny, od ujścia rzeczki do górnego krańca, ciągnie się zwarta zabudowa wsi, Lubeni i Straszydla. Na południe od tej ostatniej, w bocznej dolinie, skrywają się domy Sołonki. Cały ten rejon charakteryzuje się wyjątkowo urozmaiconą rzeźbą terenu. Wyjątek stanowi północno-zachodnia cześć gminy, obejmująca fragment doliny Wisłoka, pośród której rozsiadły się zabudowania Siedlisk. Czwartej i ostatniej miejscowości wchodzącej w jej skład.

Gmina jest stosunkowo mała, typowo rolnicza, zajmuje niespełna 55 km2 i liczy około 6,5 tysiąca mieszkańców. Można powiedzieć, że jest to gmina bogata, dobrze zagospodarowana i ładnie zabudowana, jej walory turystyczne można określić jako przednie, tak pod względem krajoznawczym, jak i kulturowym. 

Wśród miejscowości gminy najstarszy rodowód ma Lubenia, lokowana z woli króla Kazimierza Wielkiego w 1359 roku. Początki osadnictwa na jej terenie sięgają jednak bardziej odległych czasów, co potwierdzają znaleziska wczesnośredniowiecznych osad oraz pozostałości grodu z tego okresu. Grodzisko Okop, położone na południowym skraju wsi, o którym krążą rozliczne opowieści, to niewątpliwie jedna z jej atrakcji. Pozostałe miejscowości są młodsze. Straszydle i Siedliska pojawiają się w 1423 roku, Sołonka dopiero w 1589 roku.

Ja na tak mały obszar jest tu sporo ciekawostek i zabytków. Do tych pierwszych można zaliczyć kamienny most w Sołonce, zbudowany przez jednego z mieszkańców i to bez zaprawy. Największą atrakcją tej miejscowości, a także i gminy, jest „Solonka”, słynne słone źródło skryte w głębokiej niecce terenowej, otoczonej lasem. W dawnych czasach jego wody wykorzystywano do warzenia soli. Jest to głęboka studnia obudowana oryginalną, drewnianą cembrowiną z czasów, gdy była tu żupa solna. Jej otoczenie jest pięknie zagospodarowane, a woda spływająca po kamiennej ścianie napełnia powietrze jodem. To źródło mineralne nie jest w tej okolicy jedyne. W samej Lubeni, w przysiółku Horodna, jest jeszcze dwa inne, zawierające wody siarczane. Niegdyś były nawet wykorzystywane do kąpieli.  

Najstarszym zabytkiem jest drewniany kościół parafialny w Straszydlu, pochodzący z 1739 roku  Natomiast najokazalszą budowlą jest niewątpliwie kościół parafialny w Lubeni zbudowany w latach 1925-1926, wyróżniający się strzelistą, neogotycką sylwetką. Usytuowany wysoko na zboczu doliny Lubeńki dominuje nad całą okolicą.  Z kolei kościół parafialny w Siedliskach, wzniesiony już współcześnie, może się pochwalić kaplicą poświęconą pamięci księdza, bł. Józefa Kowalskiego, zamordowanego przez Niemców w Oświęcimiu. Jej wnętrze to właściwie małe muzeum.

Gmina to swoiste zagłębie folkloru, ostoja tradycji i kultury ludowej. Od wielu lat działa tu znany i ceniony Zespół Pieśni i Tańca „Lubeńka”, prezentujący folklor Rzeszowiaków, jest Kapela Ludowa i Zespół Śpiewaczy. W szkole w Sołonce ma siedzibę Muzeum Regionalne, mające nie tylko bogate zbiory etnograficzne, ale i historyczne oraz całą galerię strachów. Związana z nimi historia zasługuje na oddzielne opowiadanie.

Największym atutem gminy jest krajobraz i przyroda. Cały jej obszar kształtują pagóry, małe i całkiem wysokie, o stromych stokach i spłaszczonych wierzchowinach, poprzedzielana dolinami. Pełne są głęboko wciętych dolinek, parowów i jarów. Na stokach wzniesień, aż po ich wierzchowiny, rozsiane są rozliczne przysiółki o niekiedy dziwnych nazwach, jak Piekło. W zakamarkach terenu, przy drogach i polnych dróżkach, w obejściach domów, spotyka się liczne kapliczki, takie typowo nasze, polskie. Temu krajobrazowi wzgórz okrytych mozaiką pól i łąk towarzyszy bujna przyroda. Pełno tu lasków i zagajników, nie brak i całkiem sporych kompleksów leśnych. W południowej części gminy, w rejonie Straszydla i Sołonki rozciąga się Wielki Las, rozległy kompleks leśny okrywający wzgórza i doliny.

Gmina Lubenia z uwagi na swoje walory to doskonały teren na niedzielne wycieczki piesze, rowerowe, a także samochodowe wyjazdy po prostu „na złapanie świeżego powietrza”. Władze gminy zadbały o to, aby jej teren udostępnić  przyjezdnym.

                                                   Stanisław Kłos

 

 



Dodaj komentarz

Plain text

Projekt i realizacja: