BAL PRZYJACIÓŁ RZESZOWA
NUMER JEDEN NA PODKARPACIU
W Hotelu Rzeszów odbył się 6 lutego II Bal Przyjaciół Rzeszowa, na którym frekwencja była o 50% większa niż na pierwszym. Był on nie tylko symbolem, ale także swoistą manifestacją emocjonalnego związku z naszym miastem. Pamiętamy czasy, kiedy Rzeszów był obiektem kabaretowych żartów. Nie akceptowano go w Polsce jako miasta wojewódzkiego. Znane były w Rzeszowie bale prasy, plastyków, inne, ale nikt nie odważył sie zorganizować balu przyjaciół Rzeszowa. Upłynęło ponad 70 lat od daty, kiedy Rzeszów został stolicą województwa. W tym czasie Rzeszów miał szczęście do dobrych gospodarzy. Do roku 1975 powstało w naszym mieście WSK, w którym wyprodukowano 18 tys. samolotów typu MIG, powstały wyższe uczelnie, teatr, filharmonia, osiedla mieszkaniowe, mosty, wiadukty, drogi. Powierzchnia miasta wzrosła do 116,32 km kw. i już nie jest najmniejszym miastem wojewódzkim w Polsce.
Obecnie Rzeszów czuje się pewnie w gronie miast metropolitalnych, w licznych rankingach zdobywa czołowe miejsca w Polsce. Przyjezdni zachwycają się jego urodą, chętnie zwiedzają, oglądają pomnik Czynu Rewolucyjnego, okrągłą kładkę i jeden z największych w Polsce most linowy. Jesteśmy dumni z naszego Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka, który bije swoje rekordy przewozów pasażerskich i towarowych. Dzisiaj przyznać się, że jest się przyjacielem Rzeszowa to zaszczyt i nobilitacja.
Na balu obecni byli przedstawiciele władz miejskich, goście z innych miast naszego województwa, a nawet z Warszawy. Bal rozpoczęto tradycyjnie po polsku polonezem, a potem były liczne niespodzianki proponowane przez prof. Krystynę Leśniak-Moczuk, która była jako wodzirej duszą całej imprezy. Aktywnie jej pomagał zespół Krystyn Podkarpackich. W przerwach między tańcami występowali: chór Uniwersytetu Trzeciego Wieku Cantilena oraz Grupa Wokalna Che Donne z Centrum Sztuki Wokalnej Anny Czenczek w Rzeszowie w składzie: Milena Pelc, Mariola Leń, Beata Rzeźnik.
Zdzisław Daraż
Dodaj komentarz